niedziela, 16 marca 2014

Biegnę , żeby Bartek mógł biegać !

Witajcie ;)
Niedawno dołączyłam do drużyny Bartka, czyli 2,5 letniego chłopca. Przeczytajcie co piszą o nim jego wspaniali rodzice.

,,Nasz syn urodził się 09.07.2011r. Przez całą ciążę bylismy zapewniani przez lekerza prowadzącego,że wszystko jest wręcz wzorowo, idealna ciąża a nasze dziecko świetnie się rozwija. W takim przekonaniu żyliśmy aż do porodu.
To wtedy okazało się, że Bartek nie ma lewej stopy. Szok, niedowierzanie i strach jaki nam wtedy towarzyszył jest nie do opisania.
To, z czym się musieliśmy zmierzyć, co przeżywaliśmy i jak w jednej chwili zmieniło się nasze życie zostanie w nas do końca naszych dni. Jednak wiedzieliśmy, że zrobimy wszystko, żeby zapwnić Bartkowi szczęśliwe dzieciństwo.
Pierwsze dwa miesiące po urodzeniu, prawie w całości spędziłiśmy w szpitalach. Dzięki doskonałej opiece w Centrum Zdrowia Dziecka, dowiedzieliśmy się, że poza brakiem stopy, naszemu synkowi nic nie jest. Każde kolejne badanie napawało nas optymizmem. Wykluczono chorobę genetyczną, zaburzenia rozwojowe. Bartek miał po prostu pecha. Z jakiegoś powodu, pasma owodniowe w pierwszym trymestrze ciąży amputowały mu stopę.
Dziś juz wiemy, że nasz syn rozwija się prawidłowo. Jest bardzo bystrym i mądrym dzieckiem.Dla nas Bartek nie jest niepełnosprawny, a brak stopy nie jest problemem.

Problem to potrzeba gromadzenia środków na protezowanie, tak aby nigdy nam ich nie zabrakło gdy potrzebna będzie zmiana protezy.''

Jak możesz pomóc?
Zapraszam na strone : http://www.naszmaraton.pl/p/jak-mozesz-nam-pomoc_16.html

Od tej pory w każdym biegu będę promowała akcję ,,Biegnę, żeby Bartek mógł biegać'' , mam nadzieję że uda mi się również dostać koszulkę promującą ;)
Więcej informacji możesz również znaleźć na fb : https://www.facebook.com/Naszmaraton
Pozdrawiam ;)



poniedziałek, 3 marca 2014

Skakanie po Afryce ;)

Dołączam do wyzwania Różowej Klary , czyli do Marcowego skakania po Afryce.
http://pinklifebyklara.blogspot.com/2014/02/marcowe-skakanie-po-afryce.html

Żeby przebyć podróż należ pokonać 15 207 km, czyli 15 207 podskoków na skakance. Dla chętnych jest bonus w postaci dodatkowej trasy 11 143 km . Wszystkim życzę powodzenia i sobie również. ;)

01.03. - 0
02.03 - 310
03.03 - 310
04.03 - 310
05.03 - 40
06.03 - 0 ;(
07.03 - 0
08.03 - 0
09.03 - 500
10.03 -0
11.03 -0
12.03 -0
13.03 -0
14.03 -0
15.03 -0
16.03 -0
17.03 -230
18.03 -510
19.03 -0
20.03 -670
21.03 -0
22.03 -1200
23.03 -300
24.03 -0
25.03 -1000
26.03 -0
27.03 -0
28.03 -0
29.03 -1300
30.03 -0
31.03 -0



Mój pierwszy bieg 7 - kilometrowy :D

Czeeść :)
Właśnie wróciłam z treningu biegowego, gdzie pierwszy raz postanowiłam przebiec 7 km. Zawsze biegałam około 4 km, więc było to dla mnie mega wyzwanie, ale oczywiście dałam radę ;D
W końcu za niedługo bieg 6 km w którym zamierzam wziąć udział . Czas miałam taki sobie : 44 minuty, ale moim celem jest do końca miesiąca zejść do 40 minut, mam nadzieję że się uda ;)
Dzisiaj również byłam na basenie, trochę popływałam.
I jeszcze czeka mnie dzisiaj skakanka, i moje ''ukochane'' rozciąganie ;)
Także lecę skakać ;)
Pa;)

Ja chcę takiego chłopaka ;D